Postanowiłem w ramach nudy zdawać relacje z postępu naszej gry na mapie historycznej 113 990. Mam nadzieję iż będzie to regularny mój wpis. Ta gra naprawdę jest ciekawa i same umieszczanie artykułów i czytanie ich daje dużo frajdy i uśmiechu na twarzy. Mam nadzieję iż taki sposób relacji gry przyjmie się w szerszym kręgu i rozrusza nasz polski półświatek. Zapraszam do czytania, ale uwaga! Trochę tego jest. Aby nie zanudzać w największym stopniu tego słowa, postanowiłem wyłowić najważniejsze rzeczy napisane w Daily European i napisać w najbardziej przyjaznej formie jaką się da. Rozwinięcie artykułów znajduje się na mapie gdzie jej numer podałem powyżej.
Kroniki Konowała
Dzień 2
Z Włoch:
Zaczął się od wkroczenia do Rzymu nowego wodza Wiktora Emmanuela III. Miał on pełne poparcie Nacjonalistycznej Partii Włoch i papieża. Wiwatujący tłum na ulicach bardzo ciepło przyjął tą wieść gdyż już od dawna wyczekiwała na taką wiadomość.
„- Dziś nastają nowe rządy. Rządy silnej ręki. Zapewniam was obywatele że nie będzie wam brakowało niczego...” – tymi słowami przywitał tłum nowy wódź.
Po kilku godz. po objęciu władzy wódź ogłasza iż Włochy należą do zrujnowanych państw Europy i są zmuszone okupować Szwajcarię bogatą w surowce budowlane. Otwiera rynki wypychając swoimi rezerwami zboża, ryb, węgla, ropy i gazu oraz załamując giełdę walutową – włoska waluta spada w dół. Wódź również jest zaniepokojony ruchem wojsk austriackich w kierunku Szwajcarii, jest jednak pewny siebie i podaje do wiadomości: „- Kto pierwszy, ten lepszy”.
Z Gazety Wybiórczej:
Trzy serie wybuchów w niemieckiej Kolonii, Hanowerze i Hamburgu gdzie zginęło wielu cywili, a jeszcze więcej zostało rannych. Zostały wysadzone zakłady chemiczne, uniwersytet i ratusz w Dolnej Saksonii, oraz kopalni węgla która mimo wszystko nadal mogła funkcjonować.
Kanclerz Wilhelm II ogłasza żałobę oraz przeprowadza zwołanie Nadzwyczajnej Narady Ministrów w sprawie aktu terrorystycznego jak sam to nazwał. Domniema iż winnych należy szukać być może na ziemiach belgijskich, holenderskich albo duńskich.
Jedynymi krajami które łączą się z narodem niemieckim jest Wielka Brytania, Turcja, Włochy i Francja które na forum międzynarodowym wspierają i zapewniają iż nigdy nie miały nic wspólnego z atakami terrorystycznymi. Jednak francuski przywódca w prywatnej depeszy do kanclerza Niemiec ostrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków i rozpoczynaniem konfliktów które mogą postawić w płomieniach całą Europę.
Z Imperium Osmańskiego:
Sułtan Mehmed V podaje do publicznej wiadomości:
„- (...)W ostatnim wieku byliśmy poniżani i wykorzystywani jako pretekst do wojen na arenie międzynarodowej, przez poszczególne kraje europejskie. Straciliśmy ogromne połacie terytoriów, co za tym idzie, trzeba odzyskać, co należało do naszej ojczyzny. Pierwszym celem jest militaryzacja naszego kraju i przygotowanie na ekspansje w kierunku Grecji. (...) Gdy to uczynimy, obierzemy kierunek afrykański, gdyż bracia muzułmanie wolą tworzyć wspólnotę z krajem. (...)Rosja jest uważana za zagrożenie (...).
Z Wielkiej Brytanii:
Czytamy o pięknej Astrid, córce Króla Norwegii i jej wielkiej miłości do Grzegorzu V. Historia przypomina dramat Romea i Julii. Norwegia nie zgadza się na ten mezalians piętnastoletniej córki.
Z Austro-Węgier:
W Die Zeit można przeczytać iż Austria która długi czas borykała się z problemami, nareszcie odbija się od dna. Kanclerz Franciszek Józef I wprowadza reformy gospodarcze i obronne państwa które zapędziły kraj w trzeci świat. Jednak to co pociesza, innych wprowadza do wściekłości. Rumunia i Bułgaria nawołują do bojkotu i na swych ulicach organizują protesty antyaustriackie. Kanclerz nie tylko jest zaniepokojony napaścią na swój kraj z ich strony, ale i również na Bułgarię z którą prowadzi bardzo przyjazne stosunki sąsiedzkie.
Z New York Times
Dziennikarze przebywający w Fez w Maroko donoszą o protestach ludności marokańskiej która żąda dymisji Sułtana Mulaja Jusufa z tronu.
„- Koniec tyranii, wysokich cen żywności i wyzysku biednej ludności. (...) Wydłużono dzień roboczy z 8 do 9 godzin. (...)Blisko 45% mieszkańców tego północno-afrykańskiego Państwa żyje na granicy ubóstwa. Głód, choroby, brak czystej wody pitnej zabija rokrocznie nawet do stu tysięcy mieszkańców. To tak, jakby w ciągu roku wymarła cala populacja Salt Lake City w stanie Utah.”
Jednak Maroko to kraj „kontrastowy”, wielkie połacie slumsów i wyrastające jak grzyby po deszczu bogate wille szejków naftowych i ich rodzin.
Kroniki Konowała
Dzień 2
Z Włoch:
Zaczął się od wkroczenia do Rzymu nowego wodza Wiktora Emmanuela III. Miał on pełne poparcie Nacjonalistycznej Partii Włoch i papieża. Wiwatujący tłum na ulicach bardzo ciepło przyjął tą wieść gdyż już od dawna wyczekiwała na taką wiadomość.
„- Dziś nastają nowe rządy. Rządy silnej ręki. Zapewniam was obywatele że nie będzie wam brakowało niczego...” – tymi słowami przywitał tłum nowy wódź.
Po kilku godz. po objęciu władzy wódź ogłasza iż Włochy należą do zrujnowanych państw Europy i są zmuszone okupować Szwajcarię bogatą w surowce budowlane. Otwiera rynki wypychając swoimi rezerwami zboża, ryb, węgla, ropy i gazu oraz załamując giełdę walutową – włoska waluta spada w dół. Wódź również jest zaniepokojony ruchem wojsk austriackich w kierunku Szwajcarii, jest jednak pewny siebie i podaje do wiadomości: „- Kto pierwszy, ten lepszy”.
Z Gazety Wybiórczej:
Trzy serie wybuchów w niemieckiej Kolonii, Hanowerze i Hamburgu gdzie zginęło wielu cywili, a jeszcze więcej zostało rannych. Zostały wysadzone zakłady chemiczne, uniwersytet i ratusz w Dolnej Saksonii, oraz kopalni węgla która mimo wszystko nadal mogła funkcjonować.
Kanclerz Wilhelm II ogłasza żałobę oraz przeprowadza zwołanie Nadzwyczajnej Narady Ministrów w sprawie aktu terrorystycznego jak sam to nazwał. Domniema iż winnych należy szukać być może na ziemiach belgijskich, holenderskich albo duńskich.
Jedynymi krajami które łączą się z narodem niemieckim jest Wielka Brytania, Turcja, Włochy i Francja które na forum międzynarodowym wspierają i zapewniają iż nigdy nie miały nic wspólnego z atakami terrorystycznymi. Jednak francuski przywódca w prywatnej depeszy do kanclerza Niemiec ostrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków i rozpoczynaniem konfliktów które mogą postawić w płomieniach całą Europę.
Z Imperium Osmańskiego:
Sułtan Mehmed V podaje do publicznej wiadomości:
„- (...)W ostatnim wieku byliśmy poniżani i wykorzystywani jako pretekst do wojen na arenie międzynarodowej, przez poszczególne kraje europejskie. Straciliśmy ogromne połacie terytoriów, co za tym idzie, trzeba odzyskać, co należało do naszej ojczyzny. Pierwszym celem jest militaryzacja naszego kraju i przygotowanie na ekspansje w kierunku Grecji. (...) Gdy to uczynimy, obierzemy kierunek afrykański, gdyż bracia muzułmanie wolą tworzyć wspólnotę z krajem. (...)Rosja jest uważana za zagrożenie (...).
Z Wielkiej Brytanii:
Czytamy o pięknej Astrid, córce Króla Norwegii i jej wielkiej miłości do Grzegorzu V. Historia przypomina dramat Romea i Julii. Norwegia nie zgadza się na ten mezalians piętnastoletniej córki.
Z Austro-Węgier:
W Die Zeit można przeczytać iż Austria która długi czas borykała się z problemami, nareszcie odbija się od dna. Kanclerz Franciszek Józef I wprowadza reformy gospodarcze i obronne państwa które zapędziły kraj w trzeci świat. Jednak to co pociesza, innych wprowadza do wściekłości. Rumunia i Bułgaria nawołują do bojkotu i na swych ulicach organizują protesty antyaustriackie. Kanclerz nie tylko jest zaniepokojony napaścią na swój kraj z ich strony, ale i również na Bułgarię z którą prowadzi bardzo przyjazne stosunki sąsiedzkie.
Z New York Times
Dziennikarze przebywający w Fez w Maroko donoszą o protestach ludności marokańskiej która żąda dymisji Sułtana Mulaja Jusufa z tronu.
„- Koniec tyranii, wysokich cen żywności i wyzysku biednej ludności. (...) Wydłużono dzień roboczy z 8 do 9 godzin. (...)Blisko 45% mieszkańców tego północno-afrykańskiego Państwa żyje na granicy ubóstwa. Głód, choroby, brak czystej wody pitnej zabija rokrocznie nawet do stu tysięcy mieszkańców. To tak, jakby w ciągu roku wymarła cala populacja Salt Lake City w stanie Utah.”
Jednak Maroko to kraj „kontrastowy”, wielkie połacie slumsów i wyrastające jak grzyby po deszczu bogate wille szejków naftowych i ich rodzin.