'raczej do posmiania sie, niz do komentowania, wiec jak juz maja byc bany czy cos - to prosze o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce i wykropkowanie wyrazow. dporo sie napracowalem'
tajny raport wyslannika "KOFam Cie" news na global
Druzus, ps. Daktyl:
w dniu wczorajszym mialo miejsce zdarzenia o ktorym nikt by sie nie dowiedzial gdy nie seria przypadkowych wydarzen
dzien jak co dzien= pare ostow, troszke banow i zycie modkow plynelo. dopiero w godzinach mocno popoludniowych, mozna rzec wieczornych , zaczely wychodzic na swiatlo dzienne fragmenty nagran. Uwage moja zwrocil na to kolega po fachu z kanalu BAńki Plus - bard sos.
otoz miodek Selene zniknal. Bylo to tym dziwniejsze ze w feworze swej swietej walki z niewiernymi wykosil pol chatu. zaczelismy go szukac skonczylo sie jednak na banach czasowych. W tym tez mniej wiecej czasie pojawil sie sie Doktor Null, ps. kurna jego nać. Ze zdwojonym zapalem zaczal dozynac to co zostalo z opozycji na ulicach globala. pogrom byl straszny i nie ominal takze forum. Sprawa zostala zatuszowna stwierdzeniem wladz o tym , ze tajemniczy Doktor Null jest rozpracowywany przez elitarna komroke programistow z Bystro Labs
Jakież było nasze zdziwienie gdy okazalo sie ze byla to przyneta, odwracajaca uwage od prawdziwych wielkich wydarzen tego dnia. Nikt nie zwrocil bowiem uwagi ze Radzio Sikora, szef MSZ Polski zlecil Michalrowowi tajna misje. Michalrow jako dyrektor firmy "konsultingowej i wolontarialnej" Warzywniak Team Pl zarzadza spec oddzialem zoltych beretow. Na czas operacji "walentynka" wszyscy jej czlonkowie przybrali kryptonimy. z niedbale zniszczonych nagran wynikalo jasno co nastepuje
Michalrow ps. Marchewa, oddelegowal do wykonania misji caly warzywniak. 3 ludzi w terenie i jeden na miejscu pracowali nad powodzeniem misji. Kurna jego nać tak jak mowilismy pracowal na miejscu tepiac opozycje i odwracajac uwage tlumow. w tym czasie marchewa przerzucil czarterowcem, na teren Libii Zach swoj oddzial. Raglanovicius ps. Jaga czuwal nad komunikacja z krajem i opozycjonistami. zadanie mocno utrudnione gdyz staral sie lacina porozumiec z tubylcami co skonczylo sie wywiezieniem sprzetu na zlom
w tym czasie Selene ps. Seler wraz z Barmanem, ps. Bulwa osiagneli cel i przygotowywali sie do jego eliminacji. Celem tym byl plk KadraFi. po krotkiej walce z corhona udalo sie zoltym agentom wykonac misje i powrocic. Nikt wtedy nie wiedzial ze cala operacja byla podwojna gra Selera
Otoz dwa dni wczesniej , podczas gdy Seler i jego kompan dzielili lacze, ludzie KadraFiego wpadli na farmienie nie do tego mieszkania co trzeba. Odebrali Selerowi jego prezent walentynkowy- zoltego misia i znikneli z Suzerenem. Do tej pory nikt go nie widzial, choc chodza sluchy ze co poniektorzy widzieli znajoma twarz na ulicach Stambulu. Kradziez misia, uprowadzenie suzerena i zniszczenie krzeselka do czatowania zaowocowala perfidnym planem usuniecia pulkownika. nie musimymy dodawac ze przedstawiciele Hanza-koksow takze nie byli zadowoleni z obrotu sytuacji i dali Selerowi ultimatum. Albo oddasz Suwerena, albo idziesz do LaNZu. Seler na chwile starcil swoj zolty kolor, gdyz zbielal z przerazenia- ale szybko sie opanowal. zebral sie w sobie i w zoltych kolorach bojowych pociagnal za odpowiednie sznurki na szczeblu ministerialnym
po krotkim czasie Sikora wydal zgode. wypad za linie wroga przebiegal pomyslnie, lecz w tym czasie jaga przechwycil niepokojace komunikaty. z zelazka i lyzek skombinowal odbiornik radiowy , przy pomocy ktorego otrzymal kolejny rozkaz marchewy- zniszczyc cala dokumentacje, wracac jak najszybciej, odbic Nać , ktorą zwiazki zawodowe trzymaja jako zakladnika
szefem operacji zostal oczywiscie porucznik Seler. wyladowal na dachu budynku, zamknal wszystkie wyjscia i zaczal wrzucac gazy bojowe do srodka. w caly zamieszaniu udalo sie uciec Naci, ktora o malo co nie zostala zlinczowana przez wsciekly tlum. Podczas akcji odbicia zaginal gdzies chorazy Bulwa - prawdopodobnie dorwal jakas dziewicza butelke. nie dosc tego- fragmenty nagran z akcji Walentynka rozwialy sie na wietrze i wpadly w rece rozwscieczonego tlumu. Pytania o przyczyny akcji i los KadraFiego pozostaly bez odpowiedzi. dla przykladu Porucznik seler kazal publicznie rozstrzelac kilku opozycjonistow w mysl powiedzenia: smiejesz sie z wladzy - podwazasz decyzje admina - zalugujesz na ban. z wielkim hukiem wielki seler powalil skazanych, a mi jako jedynemu udalo sie uciec, powolujac sie na tajne zaklecie Eternii.
juz czuje ich oddech na karku: Jaga i Nać weszą wokolo. kwestia czasu kiedy mnie dopadna i zbanuja. mam tylko nadzieje ze przekaz ten zostanie w rownie nonszalancki sposob zniszczony przez Bulwe, jak kryptofilmy z Libii, co pozwoli przyszlym pokoleniom poznac kulisy akcji "Walentynka".
Wasz owocowy korespondent: Daktyl
:gewehre:
wszelkie podobienstwo warzyw do ... nie warzyw jest nieprzypadkowo zamierzone.
prawa autorskie zastrzezone [KoF]
wrzuccie na luz panowanie z Warzywniaka i posmiejcie sie razem z nami , moze nawet cos skrobniecie?
tajny raport wyslannika "KOFam Cie" news na global
Druzus, ps. Daktyl:
w dniu wczorajszym mialo miejsce zdarzenia o ktorym nikt by sie nie dowiedzial gdy nie seria przypadkowych wydarzen
dzien jak co dzien= pare ostow, troszke banow i zycie modkow plynelo. dopiero w godzinach mocno popoludniowych, mozna rzec wieczornych , zaczely wychodzic na swiatlo dzienne fragmenty nagran. Uwage moja zwrocil na to kolega po fachu z kanalu BAńki Plus - bard sos.
otoz miodek Selene zniknal. Bylo to tym dziwniejsze ze w feworze swej swietej walki z niewiernymi wykosil pol chatu. zaczelismy go szukac skonczylo sie jednak na banach czasowych. W tym tez mniej wiecej czasie pojawil sie sie Doktor Null, ps. kurna jego nać. Ze zdwojonym zapalem zaczal dozynac to co zostalo z opozycji na ulicach globala. pogrom byl straszny i nie ominal takze forum. Sprawa zostala zatuszowna stwierdzeniem wladz o tym , ze tajemniczy Doktor Null jest rozpracowywany przez elitarna komroke programistow z Bystro Labs
Jakież było nasze zdziwienie gdy okazalo sie ze byla to przyneta, odwracajaca uwage od prawdziwych wielkich wydarzen tego dnia. Nikt nie zwrocil bowiem uwagi ze Radzio Sikora, szef MSZ Polski zlecil Michalrowowi tajna misje. Michalrow jako dyrektor firmy "konsultingowej i wolontarialnej" Warzywniak Team Pl zarzadza spec oddzialem zoltych beretow. Na czas operacji "walentynka" wszyscy jej czlonkowie przybrali kryptonimy. z niedbale zniszczonych nagran wynikalo jasno co nastepuje
Michalrow ps. Marchewa, oddelegowal do wykonania misji caly warzywniak. 3 ludzi w terenie i jeden na miejscu pracowali nad powodzeniem misji. Kurna jego nać tak jak mowilismy pracowal na miejscu tepiac opozycje i odwracajac uwage tlumow. w tym czasie marchewa przerzucil czarterowcem, na teren Libii Zach swoj oddzial. Raglanovicius ps. Jaga czuwal nad komunikacja z krajem i opozycjonistami. zadanie mocno utrudnione gdyz staral sie lacina porozumiec z tubylcami co skonczylo sie wywiezieniem sprzetu na zlom
w tym czasie Selene ps. Seler wraz z Barmanem, ps. Bulwa osiagneli cel i przygotowywali sie do jego eliminacji. Celem tym byl plk KadraFi. po krotkiej walce z corhona udalo sie zoltym agentom wykonac misje i powrocic. Nikt wtedy nie wiedzial ze cala operacja byla podwojna gra Selera
Otoz dwa dni wczesniej , podczas gdy Seler i jego kompan dzielili lacze, ludzie KadraFiego wpadli na farmienie nie do tego mieszkania co trzeba. Odebrali Selerowi jego prezent walentynkowy- zoltego misia i znikneli z Suzerenem. Do tej pory nikt go nie widzial, choc chodza sluchy ze co poniektorzy widzieli znajoma twarz na ulicach Stambulu. Kradziez misia, uprowadzenie suzerena i zniszczenie krzeselka do czatowania zaowocowala perfidnym planem usuniecia pulkownika. nie musimymy dodawac ze przedstawiciele Hanza-koksow takze nie byli zadowoleni z obrotu sytuacji i dali Selerowi ultimatum. Albo oddasz Suwerena, albo idziesz do LaNZu. Seler na chwile starcil swoj zolty kolor, gdyz zbielal z przerazenia- ale szybko sie opanowal. zebral sie w sobie i w zoltych kolorach bojowych pociagnal za odpowiednie sznurki na szczeblu ministerialnym
po krotkim czasie Sikora wydal zgode. wypad za linie wroga przebiegal pomyslnie, lecz w tym czasie jaga przechwycil niepokojace komunikaty. z zelazka i lyzek skombinowal odbiornik radiowy , przy pomocy ktorego otrzymal kolejny rozkaz marchewy- zniszczyc cala dokumentacje, wracac jak najszybciej, odbic Nać , ktorą zwiazki zawodowe trzymaja jako zakladnika
szefem operacji zostal oczywiscie porucznik Seler. wyladowal na dachu budynku, zamknal wszystkie wyjscia i zaczal wrzucac gazy bojowe do srodka. w caly zamieszaniu udalo sie uciec Naci, ktora o malo co nie zostala zlinczowana przez wsciekly tlum. Podczas akcji odbicia zaginal gdzies chorazy Bulwa - prawdopodobnie dorwal jakas dziewicza butelke. nie dosc tego- fragmenty nagran z akcji Walentynka rozwialy sie na wietrze i wpadly w rece rozwscieczonego tlumu. Pytania o przyczyny akcji i los KadraFiego pozostaly bez odpowiedzi. dla przykladu Porucznik seler kazal publicznie rozstrzelac kilku opozycjonistow w mysl powiedzenia: smiejesz sie z wladzy - podwazasz decyzje admina - zalugujesz na ban. z wielkim hukiem wielki seler powalil skazanych, a mi jako jedynemu udalo sie uciec, powolujac sie na tajne zaklecie Eternii.
juz czuje ich oddech na karku: Jaga i Nać weszą wokolo. kwestia czasu kiedy mnie dopadna i zbanuja. mam tylko nadzieje ze przekaz ten zostanie w rownie nonszalancki sposob zniszczony przez Bulwe, jak kryptofilmy z Libii, co pozwoli przyszlym pokoleniom poznac kulisy akcji "Walentynka".
Wasz owocowy korespondent: Daktyl
:gewehre:
wszelkie podobienstwo warzyw do ... nie warzyw jest nieprzypadkowo zamierzone.
prawa autorskie zastrzezone [KoF]
wrzuccie na luz panowanie z Warzywniaka i posmiejcie sie razem z nami , moze nawet cos skrobniecie?